Hejka;)
Tak, dziś przyszła pora na ostatnią książkę z serii The Dark Duet, opowiedzianą z perspektywy Caleba. Jest to kontynuacja, tego wszystkiego co wydarzyło się zaraz po rocznym spotkaniu bohaterów. Stają się oni stworzyć, na pozór normalny związek, w którym nie zabraknie oczywiście wątków dominacji i BDSM. Livve w tym momencie jest studentką, która pracuje i mieszka w Hiszpanii, po tym jak program ochrony świadków stworzył dla niej nową tożsamość. Caleb odnajduje ją po wielu miesiącach poszukiwań i stara się stworzyć normalny związek.Czy im się to uda? Przeczytajcie, a sami się przekonacie. Powiem szczerze dużo więcej spodziewałam się po poprzednich tomach, z przykrością stwierdzam, że ten jest najgorszy. Taki cukierkowy Caleb, jakoś mnie nie przekonuje, za bardzo stara się zmienić, wychodzi mu to na siłę. Livvie natomiast zmienia się całkowicie, również jak dla mnie aż za bardzo. W tym tomie udają, że to co się zdarzyło nie miało miejsc, chcą zacząć od nowa. Okej, ale Ci co czytali poprzednie tomy nie tego oczekiwali. Mam mieszanie uczucia co do tego tomu, naprawdę. Caleb stracił dużo w moich oczach, o wiele bardziej wolałam Go w poprzedniej odsłonie. Mimo wszystko zachęcam do kontynuowania i przeczytania ostatniej książki, aby historia znalazła zakończenie.
"... Byłem dziwką w dzieciństwie, zabójcą w okresie dorastania i potworem jako dorosły mężczyzna. Kim jestem teraz?..."
"To nie jest romans. Romanse są pełne walecznych mężczyzn i mizdrzących się dam w opałach. Romanse mają bohaterów godnych tego tytułu. Zabijają smoki i wspinają się na wieże, by uratować piękne księżniczki, które natychmiast poślubiają i zapładniają. Kochankowie z romansów żyją długo i szczęśliwie. To nie jest romans. To jest historia o miłości. Postaci w niej występujące mają wady tak poważne, że niemal uniemożliwiające funkcjonowanie. Bohater jest piękny, lecz także brzydki w sposób niemieszczący się w zwykłej wyobraźni. Bohaterka nie jest uwięziona na szczycie wieży, lecz w ciemnym i pustym pokoju. Żaden rycerz nie przybędzie jej uwolnić. Chociaż miłość kwitnie, nie ma szczęśliwego zakończenia. Miłość nie zawsze zaczyna się i kończy tak, jak byśmy sobie tego życzyli....."
"Przemoc jest niezbędna, kiedy się żyje w pełnym przemocy świecie."
„Piszę, bo mnie o to błagaliście. Wiecie, jak bardzo to lubię.
Właściwie chyba wiecie o mnie zbyt wiele.”
"- Mój - powiedziała.
Nic i nigdy nie było bardziej prawdziwe.
- Twój - odparłem."
Kaś.