piątek, 4 września 2015

Michał W. Pistolet - Życie podziemne mężczyzny

Witam, 
dziś chciałabym napisać kilka słów o książce, której przeczytanie zajęło mi całe trzy tygodnie. Jak wiadomo jestem ogromną fanką wszelkiego rodzaju literatury erotycznej, ale ta pozycja to po prostu męczarnia. Autor prowadzi bloga o tym samym tytule co książka, która składa się z notek publikowanych w sieci. Pomysł podobny do wcześniej czytanego Grzesznika. Bardzo nie podobał mi się styl pisania, zbyt dużo prostych i tandetnych zwrotów, treść nie wniosła nic nowego i ciekawego. Czyta się ciężko, opornie, brak fabuły, a opisywanie życie podziemne wydaje mi się wręcz śmieszne i aż za bardzo przerysowane. Autor jest głównym bohaterem tej książki, oprócz niego opisywane jest życie jego kolegów i kochanek. Oczywiście ma on żonę (która za każdym razem wybacza mu skoki w bok) i dzieci. Również posiada stałą kochankę oraz kilka innych dodatkowych kobiet. 


1. Historia jak dla mnie jest mocno naciągana i przerysowana (w zasadzie to brak historii ponieważ mowa tutaj tylko o "dymaniu"). Jak wynika z mojej wiedzy, jest ona również prawdziwa. Bardzo ciężko się czyta, zły język, za dużo wulgarnych określeń. 
2. Akcja, w zasadzie cała akcja to opisywanie zdrad.
3. Bohater- zapatrzony w siebie, myśli, że jest jakimś "bogiem sexu" i wszystko mu się należy, seksoholik.
4. Koniec, żona przyłapuje go kolejny raz na zdradzie, w momencie kiedy zrywa z wieloletnią kochanką. Tzn. dzwoni w tym momencie, a on mówi jej, że może pogadać z kochanką i obie kobiety rozmawiają.
5. Podsumowując. Szkoda czasu na takie pozycje, o ile wiem jest jeszcze jedna część, ale nie mam zamiaru po nią sięgać. Zainteresowanym tą pozycją, odradzam szczerze!



Dane techniczne:  Tytuł: Życie podziemne mężczyzn,                                Autor:Michał W. Pistolet,                                   Ilość stron:.224           Rok wydania: 2007


Kaś.